W Legnicy przy ulicy Paderewskiego, należało wykonać serię nowych przyłączy wody do istniejącego budynku mieszkalnego. Główna magistrala wodna przebiegała równolegle do budynku, w odległości kilku metrów od niego.
![ilustracja](http://terma-max.com/upload_images/IMGB10D.tmp.jpg)
Należało w pierwszej kolejności wykonać wykop w miejscu posadowienia istniejącej magistrali wodnej.
![ilustracja](http://terma-max.com/upload_images/IMGDD5.tmp.jpg)
Następnym krokiem było zainstalowanie na tejże magistrali wodnej zaworu przyłączeniowego.
![ilustracja](http://terma-max.com/upload_images/IMG8B41.tmp.jpg)
Z uwagi na ograniczone możliwości co do wielkości wykonania wykopu, w miejscu przyłącza wodnego, zdecydowano się na rozpoczęcie przecisku od strony budynku, kierując kreta w stronę zainstalowanego nowego zaworu przyłączeniowego.
![ilustracja](http://terma-max.com/upload_images/IMGEF0F.tmp.jpg)
Kret celnie trafił w wykop, w miejscu zainstalowania zaworu przyłączeniowego.
![ilustracja](http://terma-max.com/upload_images/IMGB8E5.tmp.jpg)
Następnie usunięto kreta z wykopu, pozostawiając w sąsiedztwie wykopu końcówkę węża zasilająco - sterującego.
![ilustracja](http://terma-max.com/upload_images/IMG1A12.tmp.jpg)
Wciąganą rurę Ø32 zamocowano na końcówce do ręcznego wciągania rur, a potem całość podpięto pod pozostawiony luźny koniec węża zasilająco - sterującego.
![ilustracja](http://terma-max.com/upload_images/IMG751F.tmp.jpg)
Nastąpiło ręczne wciąganie rury przyłączeniowej w kierunku budynku, w wykonany uprzednio kretem otwór w gruncie.
![ilustracja](http://terma-max.com/upload_images/IMGDD60.tmp.jpg)
Przeciągnięto cały odcinek instalowanej rury, który następnie został podłączony do wewnętrznej instalacji wodnej w budynku.
![ilustracja](http://terma-max.com/upload_images/IMG34FA.tmp.jpg)
Na koniec pozostało zainstalowaną rurę podłączyć do uprzednio zainstalowanego zaworu przyłączeniowego na istniejącej magistrali wodnej.
![ilustracja](http://terma-max.com/upload_images/IMG8D1F.tmp.jpg)
Na koniec miejsce przyłącza zostało zasypane oraz wyposażone w studzienkę umożliwiającą odcięcie odpływu wody do obiektu w przypadku awarii.
![ilustracja](http://terma-max.com/upload_images/IMG3192.tmp.jpg)
Podczas wykonywania wszelkich prac związanych z instalacją, mieliśmy do czynienia z wyjątkowo trudnymi warunkami gruntowymi. W gruncie występowały liczne twarde przeszkody, typu kamienie otoczaki, fragmenty cegieł oraz innych materiałów budowlanych. Mimo to maszyna MAX K65 poradziła sobie w tych warunkach, ze swoimi zaledwie 100-ma dżulami energii uderzenia.
POWRÓT |